'New media are new languages, their grammar and syntax yet unknown.'

Laws of Media: The New Science, M.McLuhan (1988)

niedziela, 23 czerwca 2013

Kamińska Magdalena, „Praktyki żałobne w internecie”

Kamińska Magdalena, „Praktyki żałobne w internecie”
Czasopismo Naukowe „Kultura i Historia”
nr 23/2013
tytuł numeru: „Od rytuału do kompulsji”

http://www.kulturaihistoria.umcs.lublin.pl/archives/4803 [dostęp: 23.06.2013 r.]


Magdalena Kamińska, autorka znaczących pozycji z dziedziny badań nad internetem („Rzeczywistość wirtualna jako ponowne zaczarowanie świata. Status poznawczy koncepcji” z 2007 roku oraz „Niecne memy. Dwanaście wykładów o kulturze Internetu” z roku 2011), powraca na łamach czasopisma „Kultura i Historia” z całkiem nowym tematem. Doktor nauk humanistycznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu przygląda się fachowym okiem cyberprzestrzeni poświęconej żałobie i upamiętnianiu zmarłych. Zjawisko to wzbudza spore kontrowersje w konserwatywnych środowiskach. Wszystko wskazuje jednak na to, że zagnieździło się już na dobre w przestrzeni internetowej, a – co ważniejsze –  zaczęło ewoluować. Autorka, rozwijając zagadnienie praktyk żałobnych, ukazuje tym samym przykłady konwergencji mimetycznej oraz mimikrycznej, a także rozwijanie się całkiem nowego folkloru.


Magdalena Kamińska swoje rozważania rozpoczyna, przywołując kolaż z wizerunkiem księżnej Diany, zamieszczony na łamach „The Independent”. Podobizna, wykonana z ogromnej ilości małych zdjęć kwiatów, stanowi według niej przykład obrazu medialnego w formie żałobnego artefaktu. Może być on rozumiany metaforycznie albo dosłownie – jako przeniesienie idei pomnika pamięci w sferę medialną. Dalej autorka przechodzi do wirtualnych cmentarzy dla ludzi i zwierząt. Pojawia się tutaj przykład mimikrycznej konwergencji, czyli serwisy oferujące usługi sprzątania nagrobków. Zlecający może także kontrolować online postęp prac poprzez kamerki zamontowane na cmentarzach. Rosnące zainteresowanie takimi praktykami jest łączone przez dr Kamińską ze zjawiskiem mobilności i rozproszenia rodzin, a co za tym idzie – wykruszaniem się tradycji żałobnych. „Osieroceni”, bo tak nazywa się ludzi opuszczonych przez bliskich, zaczynają powoli budować wspólnoty elektroniczne na portalach cmentarnych. Taka forma przeżywania żałoby ma być odpowiednikiem kulturowej drogi godzenia się ze śmiercią. Z tym aspektem wiąże się fakt „martwych” kont na portalach społecznościowych, które stanowią swego rodzaju pomost pomiędzy realnością, a wirtualnym odpowiednikiem metafizycznej przestrzeni pozaziemskiej. Najważniejszym jednak zagadnieniem są tzw. „mamy aniołków”. Kobiety, których dzieci umarły w wyniku poronienia, urodziły się martwe albo zginęły w młodym wieku. Dwie pierwsze grupy wskazane przez autorkę są według niej bagatelizowane w środowisku rzeczywistym. Ich żałoba nie ma racjonalnych podstaw dla społeczeństwa lub wymusza się na nich szybkie pogodzenie się ze stratą. Dlatego też najlepiej odnajdują się w cyberprzestrzeni, kreując wyobrażenia o dzieciach i ich przyszłości, wśród sobie podobnych. Autorka podkreśla zarazem, że „mamy aniołków” jako ruch społeczny, wywalczyły wdrążenie nowych praktyk żałobnych, które wcześniej nie były obecne in real life tj. nagrobki i msze poświęcone dzieciom nienarodzonym.

Dr Kamińska w swoim artykule zwraca uwagę również na „czarne” zakamarki przestrzeni wirtualnej w kontekście realnych narzędzi, wyprodukowanych przez kulturę. Cmentarne strony zrzeszają wokół siebie ludzi pogrążonych w żałobie, spełniając rolę nie tylko e-nagrobków, ale także pełnowartościowych miejsc pamięci z księgami wspomnień, poradnikami pogrzebowymi oraz możliwością zapalenia e-znicza. Praktyki przekazywane z pokolenia w pokolenie zostały przeniesione w nową przestrzeń, a co za tym idzie – otrzymały gamę uniwersalnych narzędzi. Wytworzono spójną hiperrzeczywistość, która zawiera elementy świata realnego. Autorka niezwykle trafnie rozwija pojęcie cyberfolkloru żałobnego. Nieograniczone możliwości generowania przekazu, które stają się formą terapii i współuczestnictwa w cierpieniu o głębokim podłożu kulturowym i psychologicznym. Oryginalność tych rozważań podkreśla fakt zwrócenia uwagi na marginalizowany problem „mam aniołków”. Kobiety te pozostawione są same sobie, bez kulturowego wzoru praktyki żałobnej, a w dodatku ich problemy są trywializowane w społecznym dyskursie. A jednak hasło „jestem mamą aniołka” pojawia się w sieci, według badań dr Kamińskiej, ponad 30 tys. razy, podkreśla to tylko wagę zjawiska i oddźwięk uciskanych przez ograniczenia kulturowe kobiet. Cyberkultura wytworzyła według autorki „niedojrzały” cyberfolklor, który powoli przeradza się w realny i być może pełnowartościowy. Czy jest jednak możliwe, by kiedyś tradycja ustąpiła miejsca technice w tak delikatnej kwestii?

Artykuł dr Magdaleny Kamińskiej stanowi zaledwie zalążek do dalszych badań nad opisywanym zjawiskiem, które dopiero nabiera znaczącego tempa. Rozprawa o zabarwieniu feministycznym, wymusza refleksję na tematy omijane lub niezauważane w codziennym dyskursie oraz nakreśla nowe możliwości rytualnych zachowań. Natura internetu pozwala na odnalezienie swojego miejsca w sieci oraz wejście w rozmaite interakcje z użytkownikami. Przeniesienie praktyk żałobnych do cyberprzestrzeni nie musi oznaczać strywializowania problemu. Wręcz przeciwnie – może być szansą dla tych, którym zabrania się płakać albo tych którzy płakać nie mogą. 

 Lachendro Małgorzata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz